Wycieczka Wisła – Ustroń
O nas
Celem naszego Domu jest zapewnienie mieszkańcom całodobowej opieki oraz zaspokojenie ich niezbędnych potrzeb zdrowotnych, edukacyjnych, społecznych oraz religijnych. Zakres i poziom świadczonych usług dostosowany jest do indywidualnych potrzeb mieszkańców. Człowiek oraz jego potrzeby postrzegane są indywidualnie i podmiotowo. Misją Domu jest Godne, Aktywne i Bezpieczne Życie.
Kontakt
Dom Pomocy Społecznej
ul. 1-go Maja 79
27-300 Lipsko
Województwo mazowieckie
Tel: 48 3782 342
Email: dyrektor@dpslipsko.pl
Ostatnio dodane
DAG.26.2.14.2024 OGŁOSZENIE – ZAPYTANIE OFERTOWE NA DOSTAWĘ PRODUKTÓW SUCHYCH
Znak sprawy DAG.26.2.14.2024 Lipsko, dnia 19.11.2024 r. OGŁOSZENIE O ZAMÓWIENIU PUBLICZNYM
DAG.26.1.4.2024 WYNIK ZAMÓWIENIA PUBLICZNEGO W TRYBIE PODSTAWOWYM NA JEDNORAZOWĄ DOSTAWĘ 34.000 LITRÓW GAZU PROPAN-BUTAN
DAG.26.1.4.2024 Lipsko, dnia 15.11.2024 r. Ogłoszenie o wyniku Dyrektor Domu Pomocy
„Góry dają człowiekowi, poprzez zdobywanie wzniesień nieograniczony kontakt z przyrodą – poczucie wewnętrznego wyzwolenia, oczyszczenia, niezależności”
Jan Paweł II
17 października dwunastoosobową grupą ruszyliśmy w kierunku Wisły, miasta Małysza, by zregenerować siły, naładować akumulatory i podziwiać malownicze krajobrazy zmieniającej się pory roku. Ta fantastyczna wyprawa obudziła w nas pazur zdobywcy, a niedostępność gór i własne ograniczenia stały się wyzwaniem do zdobycia tego, co z pozoru jest nieosiągalne. Tym razem zdobyliśmy nie jeden szczyt. To był nie tylko szczyt naszych marzeń, ale sam wierzchołek Baraniej Góry i Wielkiej Czantorii.
Góry to wyjątkowe miejsce, ich majestat oczarowuje, cisza uspakaja, a niedostępność jest motywacją do podejmowania nowych wyzwań, do tego, by każdy z nas zdobył własny Everest.
Fantastycznym relaksem i odprężeniem dla ciała i ducha był pobyt w grocie solnej. Ta solankowa kąpiel w baśniowym wnętrzu była swoistą formą muzykoterapii, koloroterapii i podróżą poprzez morza, góry i oceany do własnego wnętrza. Odbudowani biologicznie, pełni wiary i optymizmu, snuliśmy kolejne plany.
Postawiliśmy na edukację, rekreację i poznawanie przyrody w ogrodzie zoologicznym w Ustroniu Zawodziu w Beskidzie Śląskim. Ach, co to były za emocje. Dzikość przyrody i namacalny realizm zafascynował nas wszystkich. Największą atrakcją, która wyzwoliła ogromne pokłady pozytywnych emocji było karmienie zwierząt, ich głaskanie i niesamowita bliskość. Mogliśmy percepcyjnie poznać, to, co z natury jest niedostępne. Leśny Park Niespodzianek, to poskromiona dzikość natury i raj dla oka i duszy.
Obcowanie z naturą obudziło nasze apetyty na coś jeszcze bardziej niekonwencjonalnego, na podróż w czasie, którą zafundowaliśmy sobie w Muzeum Browaru w Żywcu. Tam, wehikułem czasu przenieśliśmy się do 1881 roku, gdzie wstąpiliśmy do tradycyjnej karczmy, sklepu kolonialnego i pospacerowaliśmy ulicą galicyjskiego miasteczka oraz poznaliśmy historię i metody warzenia piwa w Żywcu. Różnorodność bodźców zainspirowała nas do degustacji, tego wyjątkowego napoju bogów. Złoty specjał obudził rogatą duszę i jak, Twardowski jedząc, pijąc w Karczmie Rogatej cyrograf śmy podpisali, że za rok tu ponownie zawitamy.
Dusza i serce w górach zostało, a w nas niedosyt, że za mało, że za szybko, a tak dużo jeszcze do zwiedzania zostało.
20 października dumni z siebie, zadowoleni, szczęśliwi i w górach zakochani wróciliśmy do domu, hołdując w sercu przekonanie, że wobec potęgi gór prościej odkrywa się siebie, że większość granic i lęków, to tylko ułomność naszego umysłu, poza którą zaczyna się nieposkromiona radość duszy i wolność ciała.
Ten mały skrawek raju schowamy głęboko, to część nas, naszych pragnień, to nasz Everest, który za rok ponownie zdobywać będziemy.
Posted by admin on poniedziałek, 17 października, 2016 @ 10:57PM
Categories: aktualności