Biwak w dolinie rzeki Krępianki
O nas
Celem naszego Domu jest zapewnienie mieszkańcom całodobowej opieki oraz zaspokojenie ich niezbędnych potrzeb zdrowotnych, edukacyjnych, społecznych oraz religijnych. Zakres i poziom świadczonych usług dostosowany jest do indywidualnych potrzeb mieszkańców. Człowiek oraz jego potrzeby postrzegane są indywidualnie i podmiotowo. Misją Domu jest Godne, Aktywne i Bezpieczne Życie.
Kontakt
Dom Pomocy Społecznej
ul. 1-go Maja 79
27-300 Lipsko
Województwo mazowieckie
Tel: 48 3782 342
Email: dyrektor@dpslipsko.pl
Ostatnio dodane
DAG.26.2.14.2024 OGŁOSZENIE – ZAPYTANIE OFERTOWE NA DOSTAWĘ PRODUKTÓW SUCHYCH
Znak sprawy DAG.26.2.14.2024 Lipsko, dnia 19.11.2024 r. OGŁOSZENIE O ZAMÓWIENIU PUBLICZNYM
DAG.26.1.4.2024 WYNIK ZAMÓWIENIA PUBLICZNEGO W TRYBIE PODSTAWOWYM NA JEDNORAZOWĄ DOSTAWĘ 34.000 LITRÓW GAZU PROPAN-BUTAN
DAG.26.1.4.2024 Lipsko, dnia 15.11.2024 r. Ogłoszenie o wyniku Dyrektor Domu Pomocy
”Lato, lato, nie płacz czasem
Czekaj z rzeką , czekaj z lasem
W lesie schowaj dla nas chłodny cień
Przyjedziemy lada dzień…”Halina Kunicka
No i nie płakało, wręcz przeciwnie, czekało na nas ze słoneczną pogodą, szumiącą rzeką i subtelną wonią polnych kwiatów.
Była to spontaniczna wyprawa, łapaliśmy urocze chwile i czerpaliśmy całą pozytywną esencję spływającą z każdym gorącym promykiem słońca. Dla niektórych z nas zwłaszcza osób na wózkach inwalidzkich i osób głęboko upośledzonych, taka wyprawa, to szczyt góry lodowej, ale trzeba chcieć i mieć wokół siebie życzliwych ludzi, by krok, po kroku wspinać się na szczyty, szczyty naszych marzeń, pragnień i niewypowiedzianych potrzeb.
To, tu w „Dżungli Noego”, w dniach od 28.06. do 01.07.2016 roku, w cudownym miejscu zapomnianym przez ludzi, uczyliśmy się samodzielności, przetrwania i poznania świata wszystkimi zmysłami.
Nasz azyl, to powrót do natury, do raju w którym robaczki świętojańskie rozświetlają ciemność, a drzewa o Wiłach śpiewają.
Spacerując po bezdrożach poznawaliśmy dziewicze tereny, które krętymi ścieżkami prowadziły nas do miejsc, głęboko zakorzenionych w historii. Nawet i tutaj w miejscu odosobnionym nie tylko ciałem ale i myślami byliśmy z naszą Reprezentacją. Nie przeszkadzały nam chaszcze i błyskawice rozświetlające ciemność, my byliśmy sercem i mocno trzymaliśmy kciuki.
Dziękujemy za chwile uniesień w miejscu, gdzie każdy dzień jest minutą, a sekunda ekscytującą wiecznością.
Posted by admin on wtorek, 28 czerwca, 2016 @ 11:01PM
Categories: aktualności