Dwudniowa wycieczka Krzyżtopór – Kurozwęki – Baranów Sandomierski – Sandomierz
O nas
Celem naszego Domu jest zapewnienie mieszkańcom całodobowej opieki oraz zaspokojenie ich niezbędnych potrzeb zdrowotnych, edukacyjnych, społecznych oraz religijnych. Zakres i poziom świadczonych usług dostosowany jest do indywidualnych potrzeb mieszkańców. Człowiek oraz jego potrzeby postrzegane są indywidualnie i podmiotowo. Misją Domu jest Godne, Aktywne i Bezpieczne Życie.
Kontakt
Dom Pomocy Społecznej
ul. 1-go Maja 79
27-300 Lipsko
Województwo mazowieckie
Tel: 48 3782 342
Email: dyrektor@dpslipsko.pl
Ostatnio dodane
DAG.26.2.19.2024 OGŁOSZENIE – ZAPYTANIE OFERTOWE NA ZAKUP Z DOSTAWĄ JAJEK
Znak sprawy: DAG.26.2.19.2024 Lipsko, 11.12.2024 r. OGŁOSZENIE O ZAMÓWIENIU PUBLICZNYM Zamawiający
DAG.26.2.18.2024 OGŁOSZENIE – ZAPYTANIE OFERTOWE NA ZAKUP Z DOSTAWĄ RYB I WARZYW MROŻONYCH
Znak sprawy: DAG.26.2.18.2024 Lipsko, 11.12.2024 r. OGŁOSZENIE O ZAMÓWIENIU PUBLICZNYM Zamawiający Dom
„Podróż tysiąca mil zaczyna się od jednego kroku”
Konfucjusz
Może to nie było tysiąc mil, ale na pewno, był to milowy krok do marzeń, który wykonaliśmy w dniach 16-17.10.2017 roku.
Dla niektórych naszych Mieszkańców była to pierwsza wycieczka w życiu, gdzie nie trzeba było wracać do domu, gdzie można było zostać w zupełnie nowym miejscu, pooddychać „innym powietrzem”, przespać się w innym łóżku i cieszyć się z każdej sekundy życia, tak innego, ekscytującego i zaskakującego. W takich chwilach ciężko panować nad emocjami, głos się zawiesza, serce z piersi się wyrywa i raduje, że można inaczej, że można empirycznie poznawać barwny świat i paletę jego smaków, rozbudzając wyobraźnię i kubki smakowe. W takich chwilach nawet cuda się zdarzają i tak też się stało. Ktoś zapyta: czy to był cud? Tak, dla nas opiekunów, to był cud, a zarazem niesamowita radość, że możemy być świadkami takich zdarzeń. Fajnie, jak i nam, tak pozytywnie czasami dech zapiera, a głos zawiesza się w nicości.
Jeden z naszym wieloletnich Mieszkańców, który do tej pory nie wypowiedział nawet jednego słowa, mówi „nie”. To świadczy o tym, co dzieje się w duszy człowieka, który zamknięty jest we własnym świecie, który wbrew wielu przekonaniom ma własne pragnienia i potrzeby nie tylko te fizjologiczne, ma marzenia, lęki i obawy, który ma prawo się bać nowego otoczenia, nowych sytuacji, ale również ma prawo ich kosztować całym sobą, wszystkimi zmysłami i każdą komórką ciała. Nawet nie mówiąc nic można powiedzieć wszystko. To oczy, oczy są odzwierciedleniem duszy i patrząc w ich głębię odnajdujemy to, czego usta powiedzieć nie mogą.
Wyznaczony przez nas szlak pałacowo – zamkowy okazał się innym wymiarem, gdzie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zwykłe pole zmienia się raz w safari, raz w winnicę, a kielich napełnia się aromatycznym smakiem winogron.
Gospodarzom winnicy dziękujemy za „wielkie serce” i staropolską gościnność.
Zwieńczeniem emocji jest „miasto Ojca Mateusza”, gdzie widziane do tej pory ze szklanego ekranu można było przytulić szeroko otwartymi ramionami.
Takie chwile, jak te, to nasze zwycięstwo.
Posted by admin on poniedziałek, 16 października, 2017 @ 1:19AM
Categories: aktualności